Malujesz emocją czy innym “pędzlem”?
Emocje mnie nie prowadzą. One są tu podskórnym źródłem, z którego nie korzystam świadomie.
Po prostu robię swoje – ja buduję OBRAZ. I wtedy może stać się CUD.
Emocje mnie nie prowadzą. One są tu podskórnym źródłem, z którego nie korzystam świadomie.
Po prostu robię swoje – ja buduję OBRAZ. I wtedy może stać się CUD.
„Olej” ma w sobie moc i światło słońca, dlatego jest materią żywą bo i organiczną. Doceniam tę tajemniczość.
Pracuję na płótnie, drewnie i papierze, zawsze dbając o technologiczną poprawność.
Używam zatem głównie „olej” – często na akrylowej bazie, która może, ale nie musi się przebijać…Niekiedy węgiel, pastele, czy tusz wszystkie te procesy, mogą być wprowadzone w dość „fizycznej obróbce”.
Moje obrazy to „studia”, które będąc same w sobie ukończonym dziełem, dążą do utopijnego archetypu malarstwa.
Maciej Podsiadło jest artystą malarzem urodzonym w 1965r.
w Warszawie. Żyje i pracuje we Francji, Polsce, Belgii.